Wzrastać duchowo w świecie określanym przez władzę, pieniądze i wpływy jest zadaniem dość ciężkim- ale to nie powinno demotywować. Wręcz przeciwnie! W świecie, gdzie wielu ludzi idzie po najmniejszej linii oporu, Ty możesz łatwo obudzić w sobie wewnętrznego Herkulesa!

Rozwój technologii a duchowość

Nowoczesne udogodnienia, takie jak sprzęt elektroniczny, gadżety i narzędzia, a także rozrywka za pośrednictwem telewizji, czasopism i sieci predysponują nas do skoncentrowania naszej uwagi głównie na potrzebach i pragnieniach fizycznych. O ich pozytywnym, jak i negatywnym wpływie na człowieka przeczytamy na www.obiektywnie.pl. W rezultacie nasze koncepcje poczucia własnej wartości i znaczenia samego siebie są pogmatwane.  Jak możemy zachować równowagę między materialnymi i duchowymi aspektami naszego życia?

 Wzrastać duchowo to patrzeć do wewnątrz

 Introspekcja wykracza poza przypominanie sobie rzeczy, które wydarzyły się w ciągu dnia, tygodnia czy miesiąca.  Musisz uważnie przyjrzeć się i zastanowić się nad swoimi myślami, uczuciami, przekonaniami i motywacjami.  Okresowe badanie swoich doświadczeń, podejmowanych decyzji, relacji, które masz i rzeczy, w które się angażujesz, dostarcza użytecznych informacji na temat twoich życiowych celów, dobrych cech, które musisz utrzymać, i złych cech, które musisz odrzucić.  Co więcej, daje ci wskazówki, jak działać, reagować i zachowywać się w każdej sytuacji.  Jak każdej umiejętności, introspekcji można się nauczyć;  wystarczy odwaga i chęć poszukiwania prawd, które tkwią w tobie.  Oto kilka wskazówek dotyczących introspekcji: bądź obiektywny, wybaczaj sobie i skup się na obszarach wymagających poprawy.

 Wzrastać duchowo to rozwijać swój potencjał

 Religia i nauka mają różne poglądy na sprawy ludzkiego ducha.  Religia postrzega ludzi jako istoty duchowe tymczasowo żyjące na Ziemi, podczas gdy nauka postrzega ducha jako tylko jeden wymiar jednostki.  Opanowanie siebie jest powracającym tematem zarówno w naukach chrześcijańskich (zachodnich), jak i islamskich (wschodnich).  Potrzeby ciała są rozpoznawane, ale podporządkowane potrzebom ducha.  Wierzenia, wartości, moralność, zasady, doświadczenia i dobre uczynki stanowią plan zapewniający rozwój istoty duchowej.  W psychologii uświadomienie sobie pełnego potencjału oznacza samorealizację.

 Maslow zidentyfikował kilka ludzkich potrzeb: fizjologiczną, bezpieczeństwa, przynależności, szacunku, poznawczą, estetyczną, samorealizacji i transcendencji.  James wcześniej podzielił te potrzeby na trzy: materialne, emocjonalne i duchowe.  Kiedy zaspokoisz podstawowe potrzeby fizjologiczne i emocjonalne, w następnej kolejności pojawiają się potrzeby duchowe lub egzystencjalne.  Zaspokojenie każdej potrzeby prowadzi do całkowitego rozwoju jednostki.  Być może różnica między tymi dwiema religiami i psychologią polega na celu samorozwoju: chrześcijaństwo i islam widzą, że samorozwój jest środkiem do służenia Bogu, podczas gdy psychologia uważa, że ​​samorozwój jest celem samym w sobie.